Ena to niewielka sunia, która poznała już co to bezdomność.
Ena to mała, charakterna dziewczynka, taka gaduła jakiej świat nie widział.
Nawet jak nic nie gada, to rusza śmiesznie mordką jakby gadała...po prostu jest bardzo rozmowna.
Do ludzi, których zna jest słodziutką przylepą, ale obcych traktuje z rezerwą, potrzebuje chwili by zaufać w pełni.
Z psami musi się długo oswajać, bo jest typem rządzącym, każdego na początku by chciała zjeść, a dopiero z czasem akceptuje psich pobratymców, ale i wtedy ma wszystko pod kontrolą i w razie czego jest gotowa do pokazania swoich ząbków. Byle tylko być górą w psim stadzie. Jak to mówią w małym ciele wielki duch!Lepiej by była w domu psią jedynaczką.
Ze smyczą przez pierwsze dni było ciężko, robiła wygibasy i kręcioły, albo chciała ją zjeść.
Teraz już wie, że smycz to spacer i ze spaceru na spacer coraz lepiej jej idzie.
Ena będzie wspaniałą przyjaciółką. Taką wierną na całe życie, o ile pozwoli się jej być sobą - małą, zadziorną, ale bardzo kochaną sunią.